Szymon Majewski od 19 lat ma tego samego psa – Luśkę, w której żyłach płynie krew huskyego. Jest zmartwiony tym, że jego pupilka jest już w słabszej formie. Ale na widok jego córki, wstępuje w nią młodzik. – Miała cechy wiejskiego bandyty – wspomina temperament dawnej Luśki.
Artykuł pochodzi z tej strony.