Choć Polacy coraz częściej decydują się nadawać swoim dzieciom imiona oryginalne i nietuzinkowe, to zasadniczo wciąż pozostają tradycjonalistami. Wystarczy spojrzeć na panujące w naszym kraju tendencje imiennicze – w 2018 r. królowały nad Wisłą imiona raczej nienowe i chyba dobrze wszystkim znane: Zuzanna, Julia, Maja, Zofia i Hanna (to, oczywiście, wśród dziewczynek) oraz Antoni, Jakub, Jan, Szymon i Aleksander (to, rzecz jasna, wśród chłopców).
Artykuł pochodzi z tej strony.