Czasu nie można zatrzymać? Ale da się wycisnąć do ostatniej sekundy. Andrzej Seweryn to potrafi. Gra 10 ról jednocześnie, tańczy z wnukami na stole, ogląda do świtu mecze NBA i choć to już piąte małżeństwo, nie wstydzi się miłości. A jeszcze wydał książkę. Tytuł, jak to u niego: Ja prowadzę. Przeczytaj fragment wywiadu – całość znajdziesz w listopadowym numerze magazynu Twój STYL.
Artykuł pochodzi z tej strony.