Minął już miesiąc od chwili, gdy Weronika Rosati, czyli Anka z „M jak miłość”, publicznie opowiedziała, że była ofiarą przemocy domowej… Aktorka – jak się okazuje – słono płaci za odwagę i szczerość. Kilka firm, z którymi była związana, nagle wycofało się ze współpracy z nią.
Artykuł pochodzi z tej strony.