Wydawać by się mogło, że to najbanalniejsza rzecz w przyrodzie i nie ma w tym nic do odkrywania, tymczasem tajemnica poczęcia spędzała sen z powiek pokoleniom naukowców. W kolejnych wiekach wymyślano najróżniejsze teorie, czasem iście fantastyczne. Prawdę udało się odkryć dopiero w drugiej połowie XIX wieku dzięki… jeżowcom.
Artykuł pochodzi z tej strony.