Biznesmen nadal będzie traktować hotel Stańskich jak swoje królestwo i nie ograniczy się tylko do nielegalnej gry w pokera. Najpierw Zaborski poprosi Patryka, by załatwił mu narkotyki. – Cztery gramy trawki i dwa koksu… Masz tu dwa tysie. Reszta kasy dla ciebie! Za jeden kurs niezły zarobek…
Artykuł pochodzi z tej strony.